27 sierpnia 1905 na terenie Królestwa Polskiego wybuchł powszechny strajk szkolny. Młodzież polska, kształcona w autorytatywnym systemie edukacyjnym Cesarstwa Rosyjskiego wyraziła swój sprzeciw wobec bezwzględnej rusyfikacji w systemie szkolnym. Zaborca zakazywał używania języka polskiego w szkole, nauczania historii oraz literatury.
27 sierpnia 1905 roku studenci politechniki oraz uniwersytetu warszawskiego rozpoczęli strajk, który dał początek protestom na terenie całego Królestwa Polskiego.
Radykalne działania Rosjan, skierowane przeciwko Polakom i polskości rozpoczęły się wraz z represjami popowstaniowymi. Wszelka autonomia Królestwa Polskiego została wówczas zlikwidowana, a przejawy działalności niepodległościowej były bezwzględnie niszczone w zarodku. Żandarmeria sprawowała kontrolę nad młodzieżą szkolną, prowadząc działania prewencyjne poprzez na przykład kontrolowanie książek czytanych przez uczniów.
Władze szczególnie obawiały się odśrodkowych ruchów wśród młodzieży. Zabraniano organizowania tajnych kół samokształceniowych, gdzie młodzież polska zgłębiała wiedzę na temat rodzimej literatury, historii, kultury.
Strajkujący żądali wprowadzenia języka polskiego, jako wykładowego, a przede wszystkim zaprzestania polityki rusyfikacji w systemie szkolnym. W wyniku protestów ze szkół średnich relegowano wielu uczniów oraz studentów, którzy podjęli naukę na tajnych kompletach. W wielu miejscach ze strajkującymi solidaryzowali się robotnicy.
Strajk zakończył się spełnieniem przez władze rosyjskie części postulatów. Wprowadzono język polski w nauczaniu religii, a także używania języka polskiego w szkołach prywatnych. Dlatego duża grupa tego typu placówek straciła status szkół państwowych.